Pod koniec stycznia aktualnego roku Andrzej R. (z pomocą byłego esbeka Krzysztofa S.) oprowadzał po m. przybywającego z wizytą ministra kultury F. R. W. M.. Oprowadził tak "kompetentnie", że w mediach ukazały się informację o tzw. "p. o. k. S.".
W połowie sierpnia tego samego roku przedstawiony został rządowy projekt ustawy, zgodnie z którym za zwrot typu: "p. o." ma grozić kara do 3 lat ograniczenia wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz