Nie ma wody w Białym bo nie pada (a będzie, co będzie), po koncesję na alkohol to do wójta (z PSL)

Informacje (tzw. spychologia) od starosty Andrzeja Romańczuka (PSL) na temat poziomu wody w jeziorze Białym są tyleż ogólnikowe, co i banalne. Powszechnie dostępne np. w necie, a i wiele więcej można tam znaleźć ciekawostek „hydrologicznych”. Nie powołują się na jakiekolwiek badania, ekspertyzy... cokolwiek konkretnego. Można je sprowadzić do stwierdzenia (typu: chłop żywemu nie przepuści); jak pada to jest woda w Białym, jak nie pada to nie ma wody, ot i wsio! Jednocześnie jest to „prognoza” na przyszłość naszego jeziora, z której wynika, że tak w tej, jak i w innych sprawach starosta jak nic nie zrobił, tak i nic nie zrobi:(
Andrzej Romańczuk (PSL) sugeruje, że to wójt gminy Włodawa (też PSL) „czerpie korzyści ze sprzedaży alkoholu”?