Dariusz S. („pesel”) - najgorszy w. w historii „gminny” Włodawa (24)

 

Było o te. (https://wlodawskie-kurioza.blogspot.com/2017/05/dawno-dawno-temu.html) a teraz o żo. („pesel”). Boi się własnego cienia. Najpierw spa. z ma., później z mę. („pesel”) a teraz znowu z ma. Wiecznie siedzi sama w domu, na podwórze nie wyjdzie. Czeka aż mą. („pesel”) nagotuje obiadu. Sąsiedzi praktycznie jej nie widują, czasami jak wsiada do jednego z aut.

Oboje z mę. („pesel”) odkupili taki sam samochód jaki rozbił ich s. zabawiając się brawurową jazdą po lesie.

Całe życie bawiła się w nauczycielkę, aktualnie dyrektoruje w szkole w Ż., której organizatorem jest gminna. A kto jest w. w gminnie?

Wyzywać w internecie potrafi, w tzw. sądzie niewiniątko – nic nie pamięta, zeznawać nie będzie...

Andrzej R. („pesel”) - najgorszy s. w historii powiatu włodawskiego (59)

 

Od razu po tym jak dał drapaka Andrzej R. („pesel”) - czytaj: https://wlodawskie-kurioza.blogspot.com/2024/04/andrzej-r-pesel-najgorszy-s-w-historii.html - uciekła jego faworyta Teresa S. („pesel”) z Wi. „porzucając” sz. Andrzeja R. („pesel”) i Teresę S.(„pesel”) łączył se. i br. interesy. Z up. sz. wy. grube mil.

„Czuwa” nad pseudowyb.

 

Nad pseudowyb. „czuwa” p. zorganizowana grupa p. złożona z tzw. inkwizytorów, referendarzy itp. złożona z „zgłoszonych”, „wybranych”, „pow.” itp. przez p. zorganizowaną grupę p. (pesel. peies, enel, pe-dw.-zero-p.-zero, kao itp.).

Dariusz S. („pesel”) - najgorszy w. w historii „gminny” Włodawa (23)

 

W godzinach pracy Dariusz S. („pesel”) i zat. przez niego jego s. Adam („pesel”) tzw. r.pr. prowadzą tzw. kam. w. Dariusza S. („pesel”). Adam S. nawiązał k. z tzw. k. Katarzyną Z. i tzw. s. Arkadiuszem Z. celem s. pseudow.

U Ludwika na nadbużańskim festiwalu muzyki pasyjnej

 

Ogólnie słabiutko, może pierwszy z koncertów broni się. Muzycy występujący w niezliczonych konfiguracjach, liczą, że a nuż, widelec coś wypali. Łapią za ogon wiele srok. Warto popracować w jednym składzie i coś wypracować. Niekoniecznie egzaltowana muzyczka (instrumenty dęte) musi śpiewać.

A może ambitniej zaprezentować pasje Bacha?

Event został wykorzystany instrumentalnie przed samymi pseudowyb. Ostro agitowała p. zorganizowana grupa p. złożona z Wiesława M. (m.in. tzw. enel) i Wiesława H. (tzw. peies). Ten ostatni wyznał publicznie na inauguracji, że jego szefem jest o. Marek N. OSPPE (!).

Odbiór zakłócał Grzegorz W. z urzędu sk. Jak się nie szwendał to ustawiony tyłem do publiczności, z opadającymi portkami, zasłaniał widok. „Błysnął” przed pseudowyb. Co i tak nie „pomogło” jego żonie Elżbiecie Dorocie W. (tzw. peies).

Pomysłodawcę i realizatora Festiwalu Muzyki Sakralnej „Muzyka Włodawy” - matki i ojca wszystkich włodawskich festiwali - ciszy kolejna obrastająca w piórka impreza.

WŁODAWSKI ALARM SMOGOWY (42)

 

Bardzo ciepła wiosna. Na wczesną Wielkanoc, na przełomie marca i kwietnia, temperatury dochodziły w południe do 26 stopni Celsjusza.

A kominy wieczorami dymią jak w zimie. Padają rekordy wysokich stężeń bardzo drobnych pyłów stężonych (pochodzących ze spalanego węgla i śmieci).

Pyły szczególnie szkodzą dzieciom i kobietom (poniżej 65 roku życia). Powodują większą ilość zachorowań – m.in. na choroby układów: oddechowego, nerwowego i krążenia; choroby nowotworowe, depresję, niepłodność... mają także niekorzystny wpływ na DNA.

Tzw. str. [w]iejska uwikłana w pseudowyb. nie jest zainteresowana...:(

Pseudowyb. mają być objawem tzw. demokracji?

 

Partyjniackie zorganizowane grupy przestepcze spod znaku Tu. i Ka. itp., itd. oraz pozostałe sitwy - spadkobiercy szmalcowników, oligarchów, magnaterii i innych sprzedawczyków. organizują za twoją kasę pseudowyb. dla przekupowanych emerytów celem legalizacji swojej działalności. Wybierają spośród siebie największych złodziei. Kierują tym watażkowie reprezentujący obce interesy. Nie słyszysz jak śmieją się z twojego „głosu”? Tylko głupcy, oportuniści itp., itd. biorą udział w tej mistyfikacji i farsie kreowanej na tzw. demokrację, w trakcie której dopuszono się całego szeregu czynów k., takich jak np. większa ilość kart do gł. w urnach niż liczba gł.