niedziela, 2 października 2016

NOMENKLATURA PARTYJNA OBRZUCA SIĘ INWEKTYWAMI

S. Andrzej R. we wrześniu 2015 r. na dożynkach w U. nie dopuścił do głosu posłanki Beaty M.. Obydwoje wymienieni reprezentowali konkurencyjne partie, trwała kampania wyborcza do parlamentu. Andrzej R. był organizatorem dożynek.
W odwecie Beata M. nazwała Andrzeja R. "chamem i burakiem". Andrzej R. nie pozostając dłużnym wycedził krótko: "to k...a".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz