Na posiedzeniach
Komisji Bezpieczeństwa i Porządku we Włodawie 20 kwietnia 2016
roku i 16 maja 2017 roku poświęconych jezioru Białemu nie zjawił
się jak, co roku wójt
Tadeusz S., unikając niewygodnych dla siebie pytań. Rodzina wójta
robi interesy nad jeziorem.
Jeden z najstarszych
włodawskich policjantów Andrzej Wołos przyznał, że czas dojazdu
do zdarzenia nad jeziorem Białym jest dłuższy od przeciętnego.
Podający się za
tzw. s. Andrzej R. obiecał omówić problemy z wójtem.
Rok rocznie wracają
te same problemy:
- wybetonowanie przez gminę ścieżki wokół jeziora spowodowało spływanie wód opadowych prosto do jeziora,
- nie wystarczająca liczba ratowników.
- brak toalet,
- zakłócanie ciszy nocnej.
Czytaj:
1.
http://wlodawskie-kurioza.blogspot.com/2014/08/na-dnie-jeziora-biaego.html
2.
http://wlodawskie-kurioza.blogspot.com/2017/07/zatopienie-smigowca-mi-2-w-wodach.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz