czwartek, 14 lutego 2019

Incydenty w tzw. PUP (2)


Zawiadujący skans. stosunków pańsz. i kom., którzy z sobie tylko wiadomych powodów utrzymują jakoby bloger był „prawnikiem” „poprosili” K.G. o przedstawienie mu oferty pracy w charakterze sekretarza w Powiatowym Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności (http://www.pcpr.wlodawa.pl/index.php?str=str2&arg=351). Nie trudno dociec, co nimi kierowało, chodziło o tzw. zamknięcie g. blogerowi i ewentualne późniejsze szantażowanie brakiem „wykształcenia prawniczego”. Czyż K.G. dor. zaw. „dedykowany” blogerowi nie wiedziała o jego zawodzie i kwalifikacjach? Bloger nie mógł aplikować ponieważ „wykształcenie wyższe magisterskie uzyskane na jednym z wymienionych kierunków: prawo lub administracja” nie było mu dane:) Poinformował o tym K.G., która napisać, że była zdziwiona, to tak jakby nic nie napisać... Od czasu incydentu, kiedy bloger składa wyznaczone mu wizyty K.G., która nie najlepiej wywiązała się z powierzonego jej zadania - „na urlopie”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz