W większych (większa liczba mieszkańców) od Włodawy: Końskich albo Nakle nad Notecią (przykłady można mnożyć) jest jeden, wspólny urząd miasta i gminy. W biednej, upadającej („do zaorania” cytując „rzecznika” Waldemara Z.) Włodawie urządzono dla „urzędników” (p. zorganizowana grupa p.) kosztem podatników osobne „urzędy”.
A potem Dariusz S. i Wiesław M., obydwaj P(SL)D, „stojący na czele” „urzędów-gmin” chwalą się wszem i wobec, że nawiązali „współpracę”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz