poniedziałek, 31 stycznia 2022

Reminiscencje stanu wojennego albo pobrzękiwanie szabelką (5)

 

Wyjące dniem i nocą konwoje wozów milicyjnych (czy jest taka potrzeba, czy też nie). Radiowozy parkowane na chodnikach i ścieżkach rowerowych.
Pojazdy elwupe blokujące stacje benzynowe. Podobno czwarta cześć „sił” elwupe na granicy z B. Brak doświadczenia w obchodzeniu z ostrą amunicją. Używki dozwolone i nie. Problemy psychiczne i psychologiczne. Skutkuje to samobójstwami i dezercją połączoną z przejściem na stronę B.

I jak refren powracające od lat pytanie o celowość likwidacji jednostki elwupe? W Hrubieszowie wystarczył jeden światlejszy proboszcz aby jednostka się ostała...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz