poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Strach i bezczynność w powiatowym m.

Powiatowa instytucja kultury w obawie przed roszczeniami gmin i organizacji żydowskich nie robi nic aby chronić własne zabytkowe budynki, dachy ciekną, elewacje się sypią...
Jedyną zmianą na jaką się odważono i z "niemałym trudem" przeprowadzono (wywołało to liczne kontrowersje pośród radnych powiatu) była zmiana nazwy instytucji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz